Catrice 190 the nuder the better plus błyszczyk Manhattan 19W
Na pewno każda znas zna ten dylemat: kochamy neutralne usta, w sklepach jest pełno pięknych, neutralnych kolorów. Problem pojawia się po aplikacji. W niektórych kolorach wyglądamy blado, nijak, na rozmyte i chore. Kluczem jest wybranie koloru zbliżonego do naturalnego koloru ust lub o ton ciemniejszego. Unikajcie zimnych, jasnych beżowo-różowych pomadek. Wyglądają trupio!
Po wielu mniej i bardziej udanych testach znalazłam zestaw, w którym wyglądam dobrze.
Pomadka Catrice jest bardzo kremowa, o satynowym wykończeniu, mocno kryjąca. Nie jest to produkt typu "butter". Klasyczna, dobra pomadka :) Cena jest bardzo przystępna. Opakowanie też jest wysokiej jakości. Może nie jakieś wymyślne, ale czuć w dłoni, że to solidny produkt.Polecam przetestowanie w najbliższej Naturze :)
Błyszczyk Manhattanu złapałam na jakiejś promocji. I szczerze powiedziawszy byłam nim na początku bardzo rozczarowana. Nie lubię brokatowych produktów. Ale jak widać na zdjęciu, w duecie z Catrice przyjął się dobrze i używam go namiętnie.
Na zdjęciu wyglądają bardzo pomarańczowo, ale w rzeczywistości to piękne cielaczki. Bardzo dobre zdjęcia udało się zrobić kabodreams
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz